Architektura to pojęcie stosunkowo szerokie. Na początek warto przyjrzeć się etymologii tego słowa. Bez wątpienia jest związana z budownictwem, a tym samym projektowaniem wnętrz. Bo przecież właśnie tym zajmuje się architekt. Skąd zatem pochodzi słowo? Oczywiście z dawnych czasów, a dokładniej z łaciny, gdzie architektura jak i greckie architectu to po prostu budowniczy. To prosta kombinacja – archi, co oznacza szef i tekton, co oznacza wspomnianego budowniczego, ale też stolarza. Dawniej uważało się, że to słowo dotyczy tylko rzeczy użytkowych, obecnie jest to swoista dyscyplina sztuki i tworzenie planu – od początku do końca jego powstania. Za dzieło architektury uznaje się wszystko, co ma pewną celowość, wymagania ekonomiczne, estetyczne, ale też spełnia oczekiwania jego odbiorców. To ostatnie to punkt w zasadzie najważniejszy. Aby móc stworzyć obiekt architektoniczny trzeba korzystać z dyscypliny sztuki, filozofii, statystyki, a nawet socjologii jak i psychologii. Oczywiście wiedza ekonomiczna też nie jest bez znaczenia. Na szczęście współczesny architekt nie musi umieć tego wszystkiego – ma sztab pomocników, którzy wskazują odpowiednie kierunki i wykonują część zadań za niego. Istnieje też światowy dzień architektury, kiedy wspomina się najważniejsze budowle i analizuje postęp w tej dziedzinie. Jeśli znamy jakiegoś architekta – złóżmy mu wtedy życzenia. Na pewno będzie mu miło. Święto przypada na datę pierwszy lipca i jak zostało powiedziane – jest ogólnoświatowe.