Metal to trwały i solidny materiał, który jednak wskutek regularnego kontaktu z wilgocią, może ulegać korozji. Aby zabezpieczyć rzeczy ze stali lub żeliwa przed niszczeniem, warto sięgnąć po specjalne środki, które będą wsparciem przy zwalczaniu rdzy. Jeśli masz problem z korodującymi elementami – ten wpis jest właśnie dla Ciebie. Zapraszamy!
Na co zwrócić uwagę wybierając farbę do rdzy?
Farby na rdzę to grupa specjalistycznych produktów, których zadaniem jest poprawa żywotności elementów metalowych. Znajdą zastosowanie w wielu zadaniach – pomogą przy renowacji mebli, sprawdzą się podczas odświeżenia framug i kaloryferów, a nawet doprowadzą do porządku bramy i ogrodzenia, które są narażone na opady i promieniowanie UV. Grunt, aby podczas zakupów przyjrzeć się, czy mamy do czynienia z produktami przeznaczonymi do użytku we wnętrzach, czy też sprawdzą się poza nimi.
Farby na rdzę są niezwykle proste w użytkowaniu – należy jedynie wyczyścić rdzę, przy pomocy drucianej szczotki, papieru ściernego lub w przypadku większych gabarytów – narzędzia w postaci szlifierki, dzięki której można znacząco przyspieszyć cały proces. Nowoczesne emalie nie tylko stosunkowo szybko schną, ale nie wymagają też stosowania żadnych dodatkowych środków, takich jak odrdzewiacze. Przy okazji nadają metalowym elementom ładnego koloru i tworzą warstwę ochronną, aby nie dochodziło do nowych korozji. Do wyboru mamy gros propozycji, które zachwycą nawet najbardziej wymagających – produkty są dostępne w wariantach połyskujących, matowych, a także półmatowych, więc naprawdę jest w czym wybierać.
Jak stosować farby do rdzy?
W sprzedaży można znaleźć kilka wersji farby przeznaczonych do stali i metalu. Najbardziej popularne są farby na rdzę w postaci gęstych emulsji, które nakłada się przy pomocy pędzla lub specjalnego wałka. Kluczowe jest właściwe przygotowanie malowanego podłoża – trzeba precyzyjnie usunąć wszelkie oznaki korozji, aby później uzyskać idealny efekt i uchronić się przed ewentualnym łuszczeniem się po wyschnięciu. Aby farba dobrze się trzymała, warto sięgnąć po grunty lub wybierać te, które mają je już w swoim składzie.
Poza oczyszczeniem powierzchni należy zadbać, aby nie była tłusta, za to została dobrze osuszona. Profesjonaliści rekomendują rozpoczęcie malowania od najtrudniejszych miejsc i wykonanie dwóch warstw, co zminimalizuje ryzyko niedokładnego pokrycia elementów. Trzeba także pamiętać, że niedokładna praca nie tylko będzie nieestetycznie wyglądać, ale będzie też podatna na powstawanie nowych uszkodzeń.