Dom pasywny to taki, który jest energooszczędny i którego zapotrzebowanie na ciepło do ogrzewania całej powierzchni nie przekracza 15 kWh na metr sześcienny w ciągu roku. Aby osiągnąć taki stan potrzebna jest specjalna technologia budowania. Dom powinien być tak zbudowany, by był dwuwarstwowy. Do budowy może być użyty beton komórkowy lub cegła silikatowa. Ocieplenie takiego domu powinno być też większe, niż przewidują to tradycyjne normy budowlane. Norma to piętnaście centymetrów, która powinna być podwyższona o około dziesięć centymetrów. Równie większe powinno być ocieplenie dachu i podłogi. Zastosowanie grubszej warstwy ocieplenie nie jest o wiele droższe, a może przynieść ogromne zyski w przyszłej eksploatacji budynku. Bardzo dużo ciepła „ucieka” przez okna. Z tego też powodu należy zainwestować w okna o najwyższym standardzie, które maja np. szyby zespolone. W domach pasywnych źródłem ciepła mogą być kolektory słoneczne połączone z kominkiem z płaszczem wodnym. Dość duże koszty domu są też spowodowane użytkowaniem wody. Jeśli mamy duży ogród, dobrze jest zainwestować we własną studnię głębinową, z której woda jest znacznie tańsza niż z wodociągu. Jeśli jednak korzystamy z wodociągu, powinniśmy mieć w ogrodzie zainstalowany oddzielny licznik, aby nasze kieszenie nie były też obciążone opłatami za ścieki. Dla ograniczenia użytkowania wody w domu można np. zamiast wanny zainstalować prysznice. Natomiast zlewy powinny być zaopatrzone w baterię zbliżeniową.