Oczywiste jest, że budowa nowego domu zajmuje trochę czasu, czasem więcej niż przewidujemy we wstępnym planie budowy czy w kosztorysie. Mimo, że marzenie o własnym domu działa niesamowicie zachęcająco, nie powinniśmy się śpieszyć z przeprowadzką do świeżo wybudowanego budynku. Dlaczego? Świeżo wybudowany budynek przede wszystkim nie wpływa najlepiej na nasze zdrowie. Betonowe ściany powinny należycie odparować: w jednym kubiku betonu znajduje się ponad 100 litrów wody! Specjaliści zalecają, by po ukończeniu prac wykończeniowych poczekać z przeprowadzką minimum dwa miesiące. Będziemy mieć szczęście, jeżeli ten czas będzie ciepły i pogodny, wilgoć raczej nie sprzyja parowaniu. Trochę szybciej, bo niemalże od razu wprowadzić się można do domu wybudowanego metodą szkieletową, podobnie także do domów z bali. Takie domy budowane są z prefabrykatów, płyt kartonowo-gipsowych lub z drewna. Bez względu na rodzaj budownictwa musimy się liczyć z tym, że dom trzeba także pomalować, położyć w nim podłogi i przeprowadzić ostatnie prace wykończeniowe, jak instalacje sprzętu łazienkowego i kuchennego. Bez tych dwóch ostatnich elementów, życie w nowym budynku z pewnością nie będzie komfortowe, a mieszkanie w gołych ścianach i do tego przy generalnym remoncie zepsuje nam całą magię przeprowadzki w nowe miejsce. Zamiast tego, lepiej poczekać i porządnie się spakować.